Ach jakiż cudny ten poranek ... Patrzysz na moją dokumentacje początku tego dnia i pewnie nie widzisz niczego, co uzasadniałoby to entuzjastyczne powitanie dnia? Otóż to, nie widać ... a co widać? Co Ty widzisz? Może rozjechaną, niezbyt ostrą fotkę, może ciemność za oknem, a może smętny ponury dzień ...
Widzisz co chcesz widzieć, rzekł do mnie swoim ptasim piskliwym głosem i przeleciał tuż przed moim oknem, zostawiając tylko mglisty ślad w kadrze ... dotarła do mnie ta prawda i przeszyła na wskroś, wywalając z mojego wnętrza smętne mędolenie i zastępując je zupełnie czymś innym ... zadowoleniem.
Tak to będzie dzień NIEZWYKŁOŚCI czyli festiwal zwykłej ludzkiej życzliwości, przyzwoitości ...
23.01.2014. Czwartek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz