Wtorek obudził mnie dźwiękiem budzika połączonym z przeciągłym wyciem ... Zapowiada się dobry dzień ... otworzyłam oczy o 6.30 ciemność, widzę ciemność :)
Trzydzieści minut
później świat za oknem już ukazuje swoje kształty, dziwne dźwięki nadal
dochodzą z zewnątrz. Wiatr zawodzi styczniową pieśń z przytupem ...
Wiatr, dzisiaj ostry, mroźny, silny, porywisty ... Wiatr jest zawsze na
posterunku, zmieniają się Pory Roku, ale on jest zawsze, raz dotrzymuje
towarzystwa Ulewie i Deszczykowi innym razem brata się ze Śniegiem,
Gradem i Mrozem ... Wiatr niczym kameleon wpasuje się w każdą sytuację,
jest towarzyski lubią go wszyscy ... chociaż czasem potrafi narozrabiać
... Wiele ma twarzy ten Wiatr ...
28.01.2014. Wtorek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
28.01.2014. Wtorek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz