Stały rytm co miłe, przyjemne chciałoby się zatrzymać na dłużej, a te przykre szybko pożegnać .... zasada ta sama, czy dotyczy małych czy dużych i nie jest istotne czy mówimy o słodyczach czy polityce, rzeczach małych czy wielkich. Zawsze jest to samo, dobre jest przyjmowane za szare zwykłe i należne, specjalnie nie doceniane, ani zadbane, a gdy odchodzi , larum i żal że odeszło, złego nikt nie chce u siebie gościć, ale i ono ma swój czas i robotę do wykonania ... Piątkowy poranek rozpromienił się na myśl o weekendzie :) i wszystkie dąse pląse przepadły gdzieś w czeluściach niepamięci, a wizja pięknego dnia, spaceru głębokiego oddechu może rozwinąć nie jedno skrzydło ...
21.02.2014. Piątek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz