Poniedziałek, dziewiętnasty dzień maja, w oparach zwykłej niezwykłości budzi się dzień ... Pierwszy dzień nowego tygodnia otwiera nowy rozdział, nie rozdział to za dużo - kartę życia. O jaki patetyczny początek ... ogromne przymulenie umysłowe i wyjątkowa ociężałość podsuwają tak ciężkie słowa. A chodzi jedynie o kolejny zwykły dzień, może trochę upalny jak zapowiadają synoptycy, ale nic nadzwyczajnego. Pozostaje jedynie pragnienie pragnienie niezwykłości i wisi w powietrzu falując wraz z mgielnymi oparami, jak one ulotne. W tej pogoni za innością wyróżnikiem, niezwykłym i ekscytującym , przelatuje między palcami właśnie to co niezwykłe - zwykły codzienny dzień ze swoją prozą i cudem życia.
19.05.2014. Poniedziałek.Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
19.05.2014. Poniedziałek.Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz