Czwartek, szósty
dzień marca, mętny obraz rozciąga się, gdzie okiem sięgnąć. Poranek
ostrzem brzytwy przeciął wszystkie spekulacje , jest jednoznaczny,
stanowczy, odziera ze złudzeń i nie licz na więcej. Dobrze, już dobrze
... nie będę wyczekiwać przebłysku jasności, ani słońca zza masy chmur
... wiem, że i tak się pojawi ta właśnie pewność, wiara że tak będzie,
ważniejsza jest od tego tu widoku za oknem ....
6.03.2014. Czwartek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
6.03.2014. Czwartek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz