Poniedziałek,
drugi dzień czerwca, dosyć groźnie się prezentuje. Oglądany zza szyby
nie dotyka przenikliwym chłodem, który wraz z wiatrem wdziera się w
zakamarki resztek snu. Kolejne minuty wciągają do samego środka ponurej
opowieści i jedyny komentarz jaki się nasuwa to odniesienie do
szekspirowskich dramatów i odwiecznych dylematów ... Za szybą przetacza
się historia, ale to tylko tło dla wewnętrznych dramatów ... Wszystkie
nadzieje, pragnienia, wątpliwości, ból przerażenia, dylematy małe i duże
toczą ze sobą spór o palmę pierwszeństwa i przewodnictwo tego poranka
... za szybą teatr na firmamencie ...
2.06.2014. Poniedziałek Widok z Okna Gdynia-Obłuże 6.30 - 8.30
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz