To zadziwiające, ale dzieje się na naszych oczach i bierzemy w tym czynny udział poświęcając mniej lub więcej uwagi. Biegniemy tak nie oglądając się zbytnio za siebie i wokół, a życie przelatuje, rzeczy się dzieją , jedni dorośleją inni się starzeją. Może zbyt ogólnie brzmią te słowa, ale w całokształcie życia to jeden wielki pęd, bo przecież nie ma czasu, aby delektować się chwilą ... bo ciągle coś trzeba, gdzieś trzeba i gna nas, gna nie wiedzieć czemu i po co ... i tak właśnie mija pierwszy miesiąc tego roku. Styczeń zbliża się ku końcowi, a jego ostatni weekend pokazał niezłe pazurki ... Jedni zachwyceni, inni mniej ... Styczeń miesiąc zimowy puszcza do nas oczko i nic sobie nie robi z naszych zachwytów czy protestów, robi swoje .... i tyle
25.01.2014. Sobota Widok z Okna Gdynia-Obłuże "Ostatni Weekend Stycznia"
26.01.2014 Niedziela Widok z Okna Gdynia-Obłuże "Ostatni Weekend Stycznia"
© tekst i zdjęcia autor Irena Majoch
e-mail: kontakt[ małpka ]lebrum.pl
Kolorowe Smaki Życia : http://lebrum.pl/
Miłosne Historie : http://iruchna.blogspot.com
Szukanie Pracy : http://bez-etatu.blogspot.com/
Przemyślenia poranka: http://pierwszamysl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz